niedziela, 14 kwietnia 2013

Chief Keef



Chief Keef - najbardziej kontrowersyjny rapper ostatnich lat. 17 letni chłopak z Chicago z podejrzeniami choroby autystycznej, nagrywający trapy, mający dwójkę dzieci, będący kilka razy w areszcie, ale przede wszystkim zarobiony już do końca życia rapper z setkami milionów wyświetleń na youtubie i tysiącami sprzedanych płyt. 



Dla mnie koleś jest fenomenem. Mieliśmy już podobnych typów do niego, wystarczy przytoczyć tutaj Gucci Mane'a oraz Waka Flocka Flame'a, ale Chief Keef jest ich mieszanką na dodatek pomnożoną jeszcze conajmniej o 4. 
Przeciętni słuchacze hip-hopu zaczęli go kojarzyć zapewne po tym, gdy sam Kanye West zremixował jego uliczny singiel "I Don't Like". Kilka miesięcy wydał on mixtape "Back From The Dead" na którym znajduję się oryginał owego kawałka i który stał się początkiem naprawdę niezwykłej/pokręconej kariery. Na mixtapie znajdują się dodatkowo takie tłuste-retardowe-trapowe kawałki jak "Sosa" , "Everyday" , "3Hunna" czy "My Niggas". Przesłuchajcie tego gówna, wczujcie się w tekst i pomyślcie o jakimś 16 latku, którego znacie. Dojdziecie wtedy do wniosku - CHIEF KEEF to ewenement. Każdy słuchacz hip-hopu w stanach zna formułkę "bitch nigga that's the shit i don't like, snitch nigga that's the shit i don't like"

Chi-Town to miasto, które słynie z ogromnej skali przestępczości, ale w kręgach hip-hopowych było bardziej znane z bardziej "intelektualnego" rapu na którego czele stali Common, Lupe Fiasco  i oczywiście wspomniany wcześniej Kanye West. Jak bardzo odmienny od nich jest Chief można stwierdzić po zaledwie 30 sekundach odsłuchania jakiegokolwiek jego kawałka. Niedługo po boomie na "I Don't like" zaczęła się walka największych wytwórni muzycznych w USA o młodego reprezentanta. Walczyły o niego m.in. Cash Money i Interscope. Z dwojga złego Keef wybrał tą drugą opcję i stał się kolejną marionetką Jimmy Iovine'a. Na szczęście nie zmieniło to bardzo muzyki, którą tworzył. Bardzo szybko natomiast wyszedł debiutancki album młodego rappera pt "Finally Rich". Kawałek promujący projekt "Love Sosa" pobił popularnością "I Don't Like" i oficjalne video na youtubie ma już ponad 30 milionów wyświetleń. Na albumie występują gościnnie największe gwiazdy hip-hopu jak 50 Cent, Wiz Khalifa czy Young Jeezy. W międzyczasie promocji albumu Keef byl podejrzany o morderstwo innego 17 letniego Chicagowskiego rappera o ksywie JoJo.  
"Hate Being Sober" to kawałek właśnie z Curtisem Jacksonem i świeżo upieczonym ojcem - Wizem Khalifą. Historia związana z nim jest taka, że na plan kręcenia klipu Chief Keef nie zjawił się. 50 Cent i Wiz, czyli gwiazdy światowego formatu czekały na młodego ćpunka ponoć 5 godzin na jednych z pustyń Texasu. Fakt ten umiejętnie wykorzystał później French Montana odpowiadając na zaczepki 50 centa.
To jednak nie koniec kontrowersji z udziałem nastolatka. Znany też jest przypadek, gdy zablokowany został oficjalny profil na instagramie Chief Keefa. Wstawione zostało tam zdjęcie ukazującę jakąś pannę i rappera uprawiających seks oralny. 
Nie można też być zwykłym szarym człowieczkiem, gdy rapuję o tobie ktoś taki jak Jay-Z. Sprawdźcie wydany 3 dni temu kawałek Jay'a "Open Letter". Nie można też być kimś takim, gdy twój kawałek zostaję dołączony do soundtracku GTA V, a właśnie "Love Sosa" będzie jednym z utworów, które będziesz mógł przesłuchać w radiu jadąc samochodem w najpopularniejszej serii gier wszechczasów. 



Biografia dopiero 17 letniego Keefa wygląda teraz bardzo okazale. Czas pokaże czy będzie ją pisał nadal w tak szalony sposób czy po prostu zaćpa się na śmierc za 2 czy 3 lata.


#SOSA #GBE #3HUNNA





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz