Trochę spóźnione podsumowanie ubiegłego tygodnia, ale był on naprawdę intensywny (majówka) i zabrakło czasu. Na szczęście nie zabrakło materiału do słuchania, a materiał ten jest naprawdę wyśmienity. Tym razem zmienię trochę formę Top 3 Of The Week i krótko zrecenzuję wam dwa mikstejpy oraz jeden kawałek.
1. Rockie Fresh - The Birthday Tape
Zaczniemy od mixtape'u Rockie Fresha "The Birthday Tape", który rapper wydał w dniu swoich 22 urodzin. Czekam z ogromnym jarankiem na każde releasy od tego pana, czekałem również tym razem i nie zawiodłem się. Można ponarzekać tylko na małą liczbę utworów zawartych na mikstejpie, bo jest ich zaledwie 7, ale za to jakich! Po takich perełkach od Rockiego jak "Electric Highway" czy "Drivin 88" (obydwoma jaranko non stop) rapper z Chicago kontynuuje wydawanie świetnego materiału. Obok ultra-bangera "Panera Bread", o którym pisałem tydzień temu mamy 6 równie dobrych kawałków trochę w innym typowym dla niego klimacie. Trudno wybrać mi najlepszy kawałek, tak naprawdę wszystkie są na zajebiście wysokim poziomie. Podrasowana nawijka Rockiego, u którego słychać, że naprawdę nad nią pracuję i z mikstejpu na mikstejp jest jeszcze lepiej, idealnie komponuję się z znakomitymi bitami. Każdy kawałek jest zajebiście dopracowany, ale najczęściej klikam na replay w przypadku "Kush Do", którego chwytliwy refren chodził mi kilka dni po głowie. W tracku "Rollin'" Rockie Fresh wspierany jest przez innego reprezentanta Maybach Music Group Gunplaya. Zapraszam do sprawdzenia tego co przygotował dla nas najnowszy nabytek Rick Rossa i kolejny raz do namawiam do obczajenia również poprzednich jego mixtape'ów "Electric Highway", "Driving 88" czy "The Otherside: Redux".
Rockie Fresh - The Birthday Tape DOWNLOAD
2. J. Cole - Truly Yours 2
Drugą część popularnego kilka miesięcy temu "Truly Yours" J. Cole wydał dosyć niespodziewanie bez szumu. Jako ogromny fan J. Cole'a natychmiastowo sprawdziłem mixtape, lecz znowu się zawiodłem, gdyż znowu dostałem tylko 6 kawałków. No cóż, przynajmniej o 1 więcej niż w przypadku pierwszej odsłony. 4 z nich zostało wyprodukowane przez samego J. Cole'a dlatego wszystko ma ten zajebisty klimat, do którego zdążył nas już przyzwyczaić na swoich mikstejpach rapper wychowany w Fayetteville. Jeden tylko track odbiega od typowego brzmienia Jermaine'a Cole'a, a mianowicie "Chris Tucker",w którym wspomaga go sam 2 Chainz. Bit wyprodukowany przez J. Cole'a na spółę z Canei Finchem jednak jest tak mierny, niby wzorowany na trapach, że w sumie lepiej by było gdyby go wcale nie było. Mój ulubiony kawałek to zdecydowanie "Cole Summer". Teraz pozostaje nam tylko czekać na drugi studyjny album Cole'a pt. "Born Sinner", który ma wyjść 25 czerwca. Po rewelacyjnym singlu "Power Trip" i takich misktejpach podsycających apetyt jak "Truly Yours" można spodziewać się naprawdę ognia.
J. Cole - Truly Yours 2 DOWNLOAD
3. Jay-Z - 100$ Bill
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz